sobota, 29 lipca 2017

Początki

Początki są zawsze najtrudniejsze. Niezależnie od tego czy idziemy do nowej szkoły, pracy, piszemy pierwszego posta na bloga a może rozpoczynamy przygodę w życiu małżeńskim.

Strach przed nieznanym potrafi nas paraliżować, przez co tracimy panowanie nad sobą. Zdarza się nawet, że pewność siebie nam nie pomaga. Wręcz przeciwnie. Zabiera sprzed oczu nam nasze marzenia, które wymyślaliśmy przed snem.

Jak radzić sobie z nieszczęsnymi początkami?





Nie ma na to konkretnej odpowiedzi. Każdy z nas jest inny i każdy z nas zupełnie inaczej reaguje na poszczególne sytuacje. Tak na prawdę ile jest ludzi na świecie, tyle jest też odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie.

Jedno jest jednak pewne. W większości przypadkach strach przed rozpoczęciem czegokolwiek jest wywołany z prostego faktu. Bardzo często zależy nam na opinii innych. Myślimy co by zrobić, aby ktoś nie pomyślał o nas samych najgorszych rzeczy. Chcemy być akceptowani i lubiani, stąd nie wiemy jak przejść przez ten początek. Nie wiemy jakich spotkamy ludzi na swojej drodze i to właśnie to sprawia, że odczuwamy lęk, niepokój oraz zdenerwowanie.

Próbę akceptacji powinniśmy odłożyć na bok. Trzeba być otwartym i radosnym, zapominając o chęci "wbicia się" w łaski innych. Nigdy nie dojdzie do sytuacji, że każdy będzie kochał się nawzajem. Zawsze znajdują się perełki, których nie znosimy, więc po co przejmować się tym od pierwszego dnia nowej drogi? Poznajmy ludzi wartościowych, a nie próbujmy na siłę być zaakceptowanym przez całe grono będące wokół nas. Z takim podejściem od razu zupełnie inaczej będziemy reagowali na początki nowego kierunku, który postanowiliśmy obrać.

Zgadzacie się z tym?
Pozdrawiam, Julczi :D

13 komentarzy:

  1. Zgadzam się w 100% chociaż sama mam do dzisiaj problem, żeby nie zawracać uwagi na wszystkich ludzi wokół, tylko skupiać się na bliskich osobach, które są dla mnie ważne :) MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że masz rację w tym, że często paraliżuje nas myśl o tym, że inni źle sobie o nas pomyślą. Ja w takich chwilach mówię sobie, że większość z tych ludzi, czy to spotkanych w szkole, na wakacjach, czy np. zajęciach dodatkowych i tak kiedyś znikną z naszego życia i przestaną mieć dla nas jakiekolwiek znaczenie, tak jak my dla nich, więc nie ma sensu się przejmować opinią innych :) malinowynotes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, oczywiście :) Strach i niepewność zawsze towarzyszą przy początkach, nie ważne czy myślimy o opinii innych czy mamy inne obawy z tym związane. Nie warto przejmować się tymi drobnostkami, bo bez nowych rzeczy i pierwszych dni w naszym życiu, stalibyśmy w miejscu. Nie chodzilibyśmy, nie jedli, zawsze musiał być ten pierwszy raz :) Rewelacyjny blog, życzę jak najwięcej stałych czytelników, dużo weny, miłych komentarzy i wielkiego sukcesu ! :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. początki bywają trudne i niekiedy brakuje nam odwagi na to, by rozpocząć działanie. Tobie życzę wszystkiego dobrego i przede wszystkim tej odwagi właśnie i wytrwałości! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Początki zawsze są trudne. Idę teraz do liceum i też boję się jak poczuję się w nowym otoczeniu. Masz rację, nie możemy udawać kogoś kim nie jesteśmy. Mądry post, obserwuję i pozdrawiam :*
    http://mishmashbyalice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z Tobą w 100%.Początki są zawsze trudne jednak jeśli czegoś się chce to przeżyje się te początki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia Ci życzę :)
    https://anothergirlinthesea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurde powiem Ci, że przepieknie piszesz...przemawiasz tym pismem :O Mega wpis, i dokładnie jak napisałas nie ma cos sie wpychać w łaski innych :O <3
    Co powiesz na wzajemną obserwacje?

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nie zawsze początki są najtrudniejsze ale zazwyczaj są dość trudne.. świetnie wszytko napisałaś i co do strachu to masz racje :*

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam na nowy wpis <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja mama mówi, że zamiast bez przerwy myśleć o innych i co inni pomyślą, trzeba pomyśleć o sobie. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał jakieś "ale" - niektórzy złośliwie, inni z zazdrości a inni bo mają inne gusta. Gdyby człowiek bez przerwy o tym myślał, to stał by w miejscu. POczątki są trudne, bo człowiek boi się czegoś nowego - nie wie co go spotka, jak się ułoży, ale trzeba zrobić ten pierwszy krok do przodu, trzeba się odważyć, bo to może okazać sie słuszną decyzją:)
    Życzę powodzenia w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Akceptacja przez innych to jedno, ale nie pomaga mi też nieodparta myśl, że sobie nie poradzę..
    Pozdrawiam, panika
    mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój początek jest imponujący, tyle osób komentuje, mimo, że ja piszę już 2.5 miesiąca nigdy nie miałam tylu komemtarzy. Zazdroszczę, w pozytywnym sensie :). Życzę powodzenia na blogerskiej drodze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama dużo i szczerze komentuje na innych blogach i myślę, że stąd ten odzew :)
      Dziękuję i Tobie rownież życzę powodzenia! :)

      Usuń